4 najciekawsze atrakcje turystyczne, dla których warto odwiedzić Gdańsk
Gdańsk to miasto położone na północy Polski. Położony nad Morzem Bałtyckim co roku przyciąga turystów z każdego zakątka świata.
Miasto cechuje bogata historia oraz różnorodność atrakcji – obiekty historyczne, zabytki, piaszczyste plaże to tylko niektóre punkty, które warto zapisać na liście planu wycieczki po Gdańsku. Co warto zwiedzić?
Góra Gradowa
Dawniej zwane Hagelsberg. Jest to wzniesienie o wysokości 46 m.n.p.m. Pełniła funkcję militarna i jej zadaniem była ochrona miasta od strony zachodniej. Na szczycie góry znajdował się niegdyś Bastion Jerozolimski. Obecnie jest najlepszym punktem widokowym w Gdańsku.
Muzeum Bursztynu w Gdańsku
To muzeum rzemiosła, które zostało założone w 2000 roku, a otwarte w 2006. Gdańsk posiada jedną z największych kolekcji bursztynu świecie. W muzeum można zobaczyć ponad tysiąc eksponatów, począwszy od bryłek sprzed 40 mln lat, po współczesne projekty artystów. To miejsce idealne dla fanów kamieni naturalnych.
Tutaj więcej informacji o tym niecodziennym muzeum z naturalną biżuterią: https://www.wolin24.pl/muzeum-bursztynu-w-gdansku-dlaczego-warto-je-zobaczyc/.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
Miejsce, które upamiętnia II Wojnę Światową. Ukazuje historie ludzi, którzy żyli w trudnych czasach. Sercem Muzeum jest główna wystawa, która zajmuje prawie 5 tys. m2. Przedstawia tragiczne doświadczenie wojny, jej genezę, skutki, ofiary i oprawcy. Miejsce obowiązkowe dla miłośników historii.
Fontanna Neptuna
To zabytkowa fontanna w Gdańsku, która powstała w 1633 roku dzięki inicjatywie burmistrza Bartłomieja Schachmanna i rady miejskiej. Znajduje się na długim Targu, przed wejściem do Dworu Artusa. Przedstawia Neptuna – Boga Morza z trójzębem w dłoni. Z Fontanną Neptuna wiąże się legenda, która nawiązuje do najpopularniejszego gdańskiego trunku, czyli ziołowa nalewka Goldwasser.
Legenda mówi, że Neptun widząc ludzi, którzy wrzucają pieniądze do fontanny, zdenerwował się, a następnie uderzył trójzębem w wodę – monety rozbiły się w płatki złota i od tego momentu są tajemniczym składnikiem gdańskiej nalewki.